wtorek, 15 listopada 2011

Prawie 2 mln dolarów za mandaty

Dostał mandaty na 1,8 mln dolarów za zbyt szybką jazdę i żadnego nie zapłacił. Teraz to się zmieni. Brazylijska policja w końcu zatrzymała kierowcę, który notorycznie przekraczał dozwoloną prędkość i unikał płacenia wystawionych mandatów.

Lokalne media informują, że 36-letni Armando Clemente da Silva został aresztowany na ulicach Sao Paulo w miejscu, gdzie najczęściej dopuszczał się wykroczeń. Przez ostatnie 7 lat wielokrotnie zdarzało mu się pędzić z niedozwoloną prędkością i przejeżdżać na czerwonym świetle.

W sumie dostał mandaty na 1,8 mln dolarów. Przez cały ten okres grał policji na nosie i nie zapłacił ani centa z należnej państwu sumy. Od 2001 roku nie znalazł czasu, aby zarejestrować samochód na swoje nazwisko i, jak twierdzi, nigdy nie otrzymał żadnego z prawie 1000 mandatów.

Jeśli teraz mężczyzna w ciągu 90 dni nie pokryje długu, jego 12-letnie auto zostanie wystawione na aukcji. Dochód ze sprzedaży pokryje jednak tylko niewielką część zaległych mandatów - wartość samochodu ocenia się na 6,5 tys. dolarów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz